Leasing przez bardzo długi czas uchodził za właściwie jedyną sensowna opcje dla firm, które nie chciały kupować samochodów dostawczych, ale potrzebowały ich w swojej działalności. Leasing stał się tak popularny, ze nawet pojawiła się jego prywatna wersja – konsumencka. Okazuje się jednak, ze starsza forma korzystania z nieswoich pojazdów, wypożyczanie, może dzisiaj być nawet bardziej konkurencyjna. I to w ujęciu długoterminowym.

Mam i nic mnie nie interesuje

Dlaczego długoterminowy wynajem samochodów nagle stał się opłacalny? Związane jest to oczywiście przede wszystkim z wyraźnie spadającymi cenami takiego rozwiązania. W przypadku leasingu pojazd najczęściej na koniec przechodzi na własność leasingującego, co w przypadku wynajmu nie ma miejsca. Co więcej, wynajem długoterminowy wcale nie musi oznaczać posiadania rzez cały okres wynajmowania tego samego samochodu. Jest to bardzo ważny argument za, ponieważ oznacza on w praktyce, że jeśli samochód się nam znudzi lub jeśli w ofercie firmy wynajmującej pojawi się ciekawszy pojazd, już od następnego miesiąca możemy przerzucić się właśnie na niego.