Domowe sposoby na ból gardła

Ból gardła może być wirusowy, bateryjny i wywołany obecnością grzyba. Najczęściej ma miejsce infekcja wywołana wirusami, ale nieleczona może przejść w anginę. Z kolei grzyby stanowią tylko 10% zakażeń. W każdym z tych przypadków objawy bywają bardzo przykre i trudne do opanowania.
Dlaczego boli gardło?
Gardło zaczyna boleć, gdy rozwinie się w nim stan zapalny, który spowoduje niszczenie nabłonka jego śluzówki. Drobnoustroje rozprzestrzeniają się, przenikając do krwi i dochodzi do deregulacji w funkcjonowaniu poszczególnych narządów. W większych ilościach wytwarzane są cytokiny i histamina, których zadanie polega na zwalczaniu objawów przeziębienia.
Do infekcji i bólu gardła może także dojść na skutek czynników innych niż wirusy czy bakterie. Może je wywołać przebywanie w pomieszczeniu klimatyzowanym, dym papierosowy, smog, przyprawy oraz gorące czy zimne napoje.
Leczenie bólu gardła
Na zapalenie wirusowe nie przyjmuje się antybiotyków, ponieważ mogą one przynieść więcej szkody niż pożytku. W przypadku takiej infekcji lekarz przepisuje leki przeciwzapalne i przeciwgorączkowe. Często też na recepcie pojawia się spray do piskania gardła i tabletki do ssania jak Orofar, gardlox czy strepsils. Dzięki ich stosowaniu można choć trochę złagodzić obrzęk i ból, ponieważ aktywne składniki zawarte w tego typu lekach tworzą film ochronny na błonie śluzowej gardła. Regenerują ją i nawilżają, a zawarte w nich witaminy wspierają działanie układu odpornościowego. Wybór tego rodzaju preparatów jest bardzo duży. Jedne będą bardziej pomagać na ból gardła, drugie na kaszel, trzecie na chrypkę. Niektóre mają szczególne właściwości nawilżające, jak te, w których składzie jest porost islandzki czy prawoślaz.
Płukanki, inhalacje, olejki
Tradycyjne i znane sposoby na gardło bez bólu to płukanki sporządzane na bazie ziół, soli fizjologicznej, wody utlenionej czy sody oczyszczanej. Do ich przygotowania wystarczy woda i kilka minut, dlatego to najprostszy i najtańszy sposób na walkę z infekcją gardła. Najczęściej, w przypadku ziół, do płukanek stosuje się szałwie, rumianek i tymianek. Tych samych składników można użyć do sporządzenia inhalacji. Tzw. Popularne „parówki” bardzo dobrze nawilżają śluzówkę górnych dróg oddechowych i łagodzą podrażnienia. Udrażniają też zatkany nos i niosą ulgę dla chorych zatok.
Natomiast za pomocą olejków eterycznych, np. mocno antywirusowego olejku tymiankowego można smarować klatkę piersiową i plecy. Powolne uwalnianie się substancji aktywnych niesie ulgę i rozgrzewa. Ból gardła wywołany infekcją wirusową, powinien przejść za ok. 5-7 dni, ale może się przedłużać. Dobrze też jest, kiedy organizm zostanie odpowiednio wygrzany, przynajmniej kilka dni. Niezbędne jest także wietrzenie mieszkania czy spacery (oczywiście przy braku gorączki), aby śluzówka gardła nie była przesuszona. Trzeba też wypijać sporo wody, ponieważ w czasie infekcji można się łatwiej odwodnić. Woda to bardzo ważny czynnik termoregulacji organizmu, o czym należy zawsze pamiętać.